Postanowiłam uszyć sobie kreację na zbliżającą się rodzinną imprezę :)
Uszyć to może za wiele powiedziane - szyć będzie mama i jej maszyna do szycia - Zośka ;)
Ale pomysł wyszedł z mojej głowy. Tym razem postanowiłam zrezygnować z sukienki. Zdecydowałam się na spódnicę - bombkę z dość sztywnej, grubej eko skóry w kolorze mięty wpadającej delikatnie w turkus (niestety w tym pięknym kolorze były tylko grubsze materiały) i czarną bluzkę. Efekt pokażę Wam dopiero w kolejnym poście - bo jeszcze jesteśmy w trakcie przymiarek ;)
Skórki przyszło dość dużo, a ponieważ u mnie nic nie może się zmarnować, urodził się taki oto naszyjnik :)
Dość może niekonwencjonalny, ale może komuś przypadnie do gustu?
Naszyjnik nie chciał współpracować przy robieniu zdjęć - wyszły rozmazane, z jakąś taką poświatą, niewyraźne... Żaden z niego model ;) Ale dwa zdjęcia się uratowały :D
Uciekam kochani, u mnie ciemno prawie jak późnym wieczorem - na pewno zaraz rąbnie jakiś piorun, więc swoim zwyczajem powyłączam wszystko z prądu :D
Buziaki, duchota straszna, więc życzę Wam orzeźwienia w ten duszny, burzowy czas, i dużo uciechy z ciepłego, pachnącego, letniego deszczu - o ile spadnie :D
Paaa :)
Skórki przyszło dość dużo, a ponieważ u mnie nic nie może się zmarnować, urodził się taki oto naszyjnik :)
Dość może niekonwencjonalny, ale może komuś przypadnie do gustu?
Naszyjnik nie chciał współpracować przy robieniu zdjęć - wyszły rozmazane, z jakąś taką poświatą, niewyraźne... Żaden z niego model ;) Ale dwa zdjęcia się uratowały :D
Uciekam kochani, u mnie ciemno prawie jak późnym wieczorem - na pewno zaraz rąbnie jakiś piorun, więc swoim zwyczajem powyłączam wszystko z prądu :D
Buziaki, duchota straszna, więc życzę Wam orzeźwienia w ten duszny, burzowy czas, i dużo uciechy z ciepłego, pachnącego, letniego deszczu - o ile spadnie :D
Paaa :)
Bardzo ciekawa i nietypowa forma, kolor piękny. Na pewno znajdzie właściciela :)
OdpowiedzUsuńU mnie duchota też straszna, ale ani kapki deszczu i żadnego grzmotu. Ale może to i dobrze, lepiej żeby nic nie było niż jakieś zniszczenia.
Bardzo dziękuję :) Zgadzam się, lepiej niech burze nie nadchodzą!
UsuńBardzo ciekawy i oryginalny pomysł, a kolor- jeden z moich ulubionych:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja również bardzo lubię ten kolor - dużo go u mnie ostatnio ;)
UsuńPodoba mi się i pomysł i kolor naszyjnika. Uważam, że zdjęcia wyszły bardzo dobre mimo braku współpracy z naszyjnikiem ;) ze mnę nie chce za to współpracować dość często mój aparat przy robieniu zdjęć moich tworów. Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do siebie
OdpowiedzUsuńsart-world.blogspot.com
Dziękuję! Bardzo się cieszę, że się spodobał :D Oczywiście, wpadnę z rewizytą :)
Usuń