Jak tam kochani? Wyspaliście się?
Ja dziś poszalałam, spałam do 6:30.... Zwykle mój synek nie ma dla mnie tyle litości, i wstajemy najpóźniej koło 6:00 :)
Śniadanko zjedzone, jak nie będzie padać to na pewno wybierzemy się na spacer - wiem wiem, słonecznej złotej jesieni to za oknem nie ma, ale nie zmienia to faktu, że powietrze wspaniale orzeźwia :)
A ja dziś mam dla Was dyńki własnej roboty - oczywiście na uszy ;)
Otworzyłam też osobną, halloweenową zakładeczkę, będziecie tam mogli znaleźć wszystkie wzorki :)
A oto pierwsza odsłona moich dyń:
(popatrzcie, jak tutaj grzecznie się ustawiły w rządku)
I tak właśnie wyglądają jedne z moich dyniek :)
Niebawem następne!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę samych miłych chwil dzisiaj :)
I może słonko wyjdzie? :)
Papapa :*
U nas o dziwo słonko już wyszło i dobrze od razu człowiekowi weselej. Twoje dyńki są świetne, rzeczywiście takie wesolutkie. Ach szkoda, że ja nie mam takich zdolności :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są. Nowy wygląd bloga też bardzo mi się podoba. Co do wstawania o 6 to mój synek też właśnie o tej godzinie najczęściej otwiera oczka, ale leży spokojnie w łóżeczku i da pospać mamusi do 7.
OdpowiedzUsuńOjej, jakie zmiany! Super! :) Kolczyki - dynie są rewelacyjne :)))
OdpowiedzUsuńja wstaję tak samo - nie martw się - sama nie jesteś, dyńki super:)
OdpowiedzUsuńsuper kolczyki i takie żywe kolory :) rewelacja
OdpowiedzUsuńŚwietne dynie ;)
OdpowiedzUsuńsuper kolczyki dyniowe a banerek bloga jest ekstra taki bardzo pozytywny :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPiękności, czekam na pozostałe:-)
OdpowiedzUsuńPiekne sa te dynie:)
OdpowiedzUsuńCo do rannego wstawania to znam ten bol:-)
Pozdrawiam:-)
świetne kolczyki
OdpowiedzUsuńOjej jak tu się u Ciebie zmieniło! Dawno mnie nie było. Dynie sa obłędne!!! Super Ci wyszły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń