Witajcie kochani! Cieszycie się wiosną? Ja bardzo bym chciała, a tu nos zatkany, z oczu kapią łzy, gardło boli... Ale nie poddaję się :) Tylko lepić nic nie mogę, bo oczy łzawią... a w głowie tyle pomysłów!!! Do komputera zaglądam też tylko na chwilkę, dlatego nie komentuję i Was nie odwiedzam, ale nadrobię to, obiecuję!!! Za to pokażę Wam konika którego zrobiłam w zeszłym tygodniu :) Wykonałam go na zamówienie, na podstawie przesłanego mi zdjęcia :) Pani, która go zamówiła, zaznaczyła, że chce abym zachowała charakterystyczne dla tej rasy cechy wyglądu. Starałam się, prób było kilka. Oto efekt:
oto pierwowzór
A to mój konik :)
Bardzo się znęcałam nad jego grzywą i ogonem, a nogi niestety musiałam zrobić trochę krótsze - bo przy codziennym użytkowaniu takie długie i cienkie mogłyby się po prostu połamać, zwłaszcza że konik będzie breloczkiem przy kluczach :) Ale przypomina swojego kolegę ze zdjęcia ;) Pozdrawiam Was wszystkich ciepło i wiosennie :D
Było mi bardzo miło Was gościć, dziękuję za wszystkie komentarze :) Każdy z nich pomaga mi znaleźć dobry kierunek w tym, co robię, i dodaje wiele energii do dalszej pracy :)
Wyszedł bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńJest identyczny kochana! Chociaż nie..Twój ładniejszy!
OdpowiedzUsuńoj Twój mi się bardziej podoba:) do mnie zajrzyj na bloga - mała niespodzianka:) i wracaj do zdrówka:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten koń;))
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczynki !!! Super że się podoba :D
OdpowiedzUsuń