Witajcie kochani! Za oknem dziś u mnie średnio, niebo zachmurzone i tak jakby miało padać... Ale co ja się będę przejmować? Dziecko śpi, obiad się gotuje - a ja postanowiłam przygotować dla Was tutorial - jak wykonać owieczkę z modeliny :) To nietrudna sprawa, i dosyć na temat, bo już za niecałe dwa miesiące mamy Wielkanoc :D Owieczki są w troszkę innej odsłonie, niż robiłam do tej pory, bo tym razem są w 3D :) A dla fanów scrapbookingu - owieczka płaska :)
A wyglądają tak:
Zapraszam do wspólnego lepienia :D
Na początek przygotowania. Owieczki nie są barwnymi zwierzakami, ale za to są przeurocze :) Do ich zrobienia potrzebujemy trzech kolorów modeliny: białej, czarnej i beżowej. Ja wybralam jak zwykle modelinę FIMO :) Potrzebne też nam będą szczypce "bociany", nożyk, a potem wkrętki lub szpilki :)
Przygotowujemy dużą kulę białą lub czarną - to będzie nasza owca :) Do tego cztery beżowe, duża, średnia i dwie malutkie, dwie malutkie kuleczki białe, i jeszcze dwie mniejsze - czarne. Do tego dojdzie jeszcze mała kulka pod kolor owcy na grzywę :)
Na początku zajmiemy się nóżkami. Bierzemy średnią kulkę, spłaszczamy i w czterech miejscach nacinamy nożykiem. Potem przyklejamy na nią dużą kulę, robimy nacięcia pomiędzy tymi pierwszymi - tak, by wyszły nam jakby kopytka ;)
Następnie trzeba troszkę "podziobać" naszego baranka, ja robię to szczypcami. Dzięki czemu będzie wyglądał bardziej puchato :)
Teraz czas na mordkę. Bierzemy największą kulkę i spłaszczamy ją z jednej strony, następnie na grubszej części robimy dwa nacięcia - nosek. Mordkę przyklejamy do tułowia. Potem bierzemy kuleczkę białej modeliny (jeśli robicie czarną owcę - to czarnej oczywiście), robimy z niej wałeczek, nacinamy w dwóch miejscach i przyklejamy nad pysiem - i oto mamy grzywkę :)
I to już prawie koniec :) Grzywkę również traktujemy trochę szczypcami, żeby też była puchata. Potem z małych kuleczek robimy oczka - najpierw naklejamy białe, a dopiero na nie dajemy czarne kuleczki, lekko dociskając. Jeśli najpierw zlepicie razem kulki, a potem przykleicie do owieczki - mogą się rozmazać :)
Potem z małych beżowych kulek robimy wałeczki i przyklejamy w miejscu uszek :) Tadaaam:
I oto nasza owca w pełnej krasie. Na koniec wbijamy szpilki. Można też użyć małych specjalnych wkrętów - ja używam tych drugich, bo modelina w czasie pieczenia nieco się kurczy. Jak wkręcimy przed upieczeniem śrubkę, to modelina zacieśni się na niej, i haczyk będzie stabilnie siedział. Po upieczeniu będzie trzeba tylko troszkę podkleić klejem sekundowym, ale bez wyciągania haczyka :) Modelinę pieczemy według instrukcji na opakowaniu, ja FIMO piekę w 110 stopniach przez 30 minut. Po upieczeniu podklejamy haczyki, i wieszamy nasze owieczki na biglach, by mieć kolczyki, albo na kółeczkach, by zrobić breloczek lub zawieszkę:)
I tyle :) A teraz kochani specjalnie dla osób, które kochają scrapbooking - co w jednym z komentarzy podsunęła mi Bea - owieczka na płasko ;)
Dużą kulkę rozpłaszczamy, robimy nacięcia i dziobiemy szczypcami. Potem robimy mordkę tak jak w okrągłych owieczkach i przyklejamy do naszego placka :) Oczka, grzywkę i uszka robimy jak wcześniej :) Na dole przyklejamy dwie beżowe kuleczki, nacinamy je w połowie - i mamy nóżki. Taką owieczkę można nakleić na kartkę świąteczną, lub zrobić na górze dziurkę wykałaczką - i zrobić z niej zawieszkę :)
I to już wszystko :) Jak Wam się podobało? A może chcielibyście, abym zrobiła tutorial z jakiegoś innego wzoru? Piszcie wszystko w komentarzach, zawsze czytam je z wielką radością :)
Teraz już muszę uciekać, mam nadzieję że mój kursik był przydatny, i teraz sami zrobicie sobie owieczkowe ozdoby - ja w moich kolczykach zamierzam iść ze święconką!!! :D Pozdrawiam Was serdecznie :)
super Jolcia!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, jak piłeczka golfowa;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczynki :D
OdpowiedzUsuńKolejne cudenka,zdolniacha:))
OdpowiedzUsuńŚliczne są:) Bardzo fajny kursik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! Super pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne te owieczki. Choć obawiam się, że gdybym spróbowała, to wyszłyby tak starannie jak te Twoje.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wzięłaś udział w moim Candy. Już jutro zapraszam po wyniki :).
piękne owieczki :) ciekawy, przejrzysty tutorial :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo! Aż się chce tworzyć po takich komentarzach :D
OdpowiedzUsuńDopiero dzisiaj dojrzałam Twoje diy-e:) Piękności:) i w sumie bardzo proste, jak się tak patrzy na zdjęcia;) hi hi:))) Jak tylko znajdę odpowiednią ilość czasu na fimo to z pewnością coś wykonam:)) m.in. te urocze owieczusie:))) bo są cudne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetne owieczki i myślę, ze to konkurencja do masy solnej - nie tzreba tego piec w piekarniku ani malować, a sa jak "malowane". Nie wiem czy mi starczy czasu na zarażenie się tą chorobą:)). Kto wiec co zima przyniesie ze sobą?
OdpowiedzUsuń